Popularne posty

sobota, 18 grudnia 2010

Modne psy – nieszczęśliwe psy?

Wpisane w: Zwierzęta     
Z pewnością każdy, kto posiada zwierzątko domowe, stara się o nie jak najlepiej zadbać. Szczególnej opieki wymagają zwłaszcza psy, którymi trzeba dużo się zajmować już od szczeniaka, by jako dorosłe psy dobrze z nami współżyły. Edukacja, dyscyplina, posłuszeństwo – to tylko część tego, czego trzeba nauczyć psa. Ponadto, oprócz nauki, dochodzą jeszcze sprawy materialne, czyli wszystkie artykuły, w które trzeba zaopatrzyć naszego pupila. Jednakże, dzisiaj w sklepach zoologicznych dostaniemy nie tylko karmę, miski, smycze czy zabawki, ale nawet ubrania dla psów.
Okazuje się bowiem, że dzisiaj dbanie o psy znacznie wykracza poza normy standardowej opieki nad pupilami. W niektórych przypadkach, kiedy bez żadnej potrzeby psy przebierane są w różne wymyślne fatałaszki, jest to nawet gruba przesada. Oczywiście, zdarzają się wyjątkowe sytuacje, kiedy rzeczywiście dobrze jest mieć ubranie dla psa. Są też niektóre rasy, które tego potrzebują, chodzi tu szczególnie o psy o bardzo drobnej budowie ciała i niezwykle krótkiej sierści. W takim wypadku zagwarantowanie pupilowi komfortu podczas spaceru, zwłaszcza przy złej pogodzie, jest w pełni zrozumiałe. Jednakże, bezmyślne kopiowanie stylu gwiazd, które nawet ze zwierząt pragną zrobić swoje kolejne ozdoby poprzez sprawianie im coraz to bardziej wymyślnych strojów, nie jest ani mądre, ani korzystne, zwłaszcza dla zwierzaka, który może nie podzielać naszej radości z nowego psiego ubranka. Zamiast tego, lepiej zainwestować w zabawkę dla psa lub inny artykuł, który sprawi mu przyjemność, a przy okazji pozytywnie wpłynie na jego rozwój.


Źródło: <a href="http://www.webshock.com.pl/modne-psy-nieszczesliwe-psy/">Modne psy – nieszczęśliwe psy?</a> - new_moon

Ogłoszenia psów w internecie coraz popularniejsze



<p>Autorem artykułu jest Jacek Fistaszek</p>
<br />
Według ankiety przeprowadzonej na serwisie psy.elk.pl rośnie popularność internetowych serwisów ogłoszeniowych w tematyce psów. Użytkownicy coraz częściej poszukują psów w internecie i coraz częściej dokonują transakcji kupując psa z ogłoszeń znalezionych w internecie.
Na pytanie "gdzie kupiłeś / kupiłaś psa" 41% użytkowników odpowiedziało, że z ogłoszeń psów w internecie (serwisów typu kupię / <a href="http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/">sprzedam psa</a>). 26% kupiło psa na giełdzie psów, 25% z ogłoszenia znalezionego w prasie. Co ciekawe, aż 16% ankietowanych odpowiedziało, że psa kupili od znajomych, czy znajomej hodowli psów.<br /><br />Podobna ankieta na temat sprzedaży psów została przeprowadzona też rok temu. Wtedy przy zakupie psów z ogłoszeń w internecie skorzystało 35%. Wynika z tego, że ogłoszenia sprzedaży psów w internecie są coraz popularniejsze – o 6 punktów procentowych bardziej niż rok temu.<br /><br />A jakie rasy psów są najpopularniejsze wśród ogłoszeń internetowych? Po sprawdzeniu popularnych serwisów ogłoszeniowych sprzedaży psów dochodzimy do wniosku, że najpopularniejsze rasy to yorki. Liczba ogłoszeń psów tej rasy wyraźnie przeważa inne. Kolejne popularne to ogłoszenia typu "<a href="http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/sprzedam-psa,161,0,labrador-retriever.htm">sprzedam labrador retrievera</a>" oraz "<a href="http://www.psy.elk.pl/ogloszenia/sprzedam-psa,21,0,beagle.htm">sprzedam beagle</a>". Co ciekawe amstaffy – rasa, która wydaje się być najpopularniejsza na serwisach społecznościowych jest dopiero na piątym miejscu wśród ogłoszeń sprzedaży psów.
---


Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Dlaczego większość ludzi woli psy niż koty czyli wizerunek w praktyce



<p>Autorem artykułu jest Daniel Bordman</p>
<br />
artykularnia_import
<p><strong>Prowadząc dzisiaj zajęcia usłyszałem zdanie, że większość ludzi lubi bardziej psy niż koty gdyż psy bardziej żywiołowo reagują na ludzi. Machają ogonem, podnoszą uszy po nich widać, że się cieszą. A koty zaś ukrywają swoje prawdziwe emocje, a właściwie pokazują je ale są one bardziej stonowane. Tak odbieramy zwierzęta. Pytanie jak to się ma do ludzi.</strong></p><br /><p><span style="font-weight: bold;">Bądź jasnowidzem</span><br /><br />Lubimy gdy, jesteśmy w stanie odczytać innych. Któż z nas nie chciałby wiedzieć co tak naprawdę nasi rozmówcy myślą o tym co mówimy. Chcielibyśmy mieć dar jasnowidzenia i odgadywać nie tylko nastroje innych ale także ich myśli. Może się więc zdziwisz jeśli powiem, że tak naprawdę po części mamy takie umiejętności. Potrafimy czytać z twarzy, oczu, postawy ciała. Wiemy kiedy człowiek jest zły lub jego twarz wyraża zadowolenie. Problem pojawia się wtedy gdy mamy do czynienia z osobą, która nie wysyła żadnych sygnałów lub są one bardzo szczątkowe.</p><br /><p><span style="font-weight: bold;">Twarz księgą wiedzy</span><br /><br />Spotkałem się dzisiaj z osobą która mimo tego, że jest świetnym fachowcem w swojej dziedzinie ma problemy z szybkim nawiązywaniem kontaktów. Dlaczego tak się dzieje w jej przypadku? Rozwiązaniem jest właśnie twarz i wyrażanie emocji. Można zapytać co było tego przyczyną, czemu niektórzy nie potrafią okazywać emocji? Powiem tak: mnie to nie obchodzi. Nie jest najważniejsze to czym to było spowodowane ale co trzeba zrobić by to zmienić. Ważniejsza jest przyszłość niż przeszłość.<br /><br />Dlatego by ułatwić w przyszłości życie trzeba trochę "uelastycznić" twarz. Czemu? Dlatego, że umiejętność którą posiada może się przydać w negocjacjach jednak już przeszkadza w życiu codziennym. Tak, tak. Zawsze taki sam wyraz twarzy zarówno gdy mówi się o rzeczach wesołych czy ważnych jak i smutnych lub obojętnych jest czymś okrutnym dla innych. Powoduje to poczucie dyskomfortu u drugiej osoby. Tak jak pisałem wcześniej, każdy lubi wiedzieć co myśli "przeciwnik" a w tym przypadku jest to niemożliwe.</p><br /><p>Przebywając z osobą, która nie wyraża - a właściwie nie pokazuje emocji, bo we wewnątrz je przeżywa, uczucie dyskomfortu jest dość duże. Czując się dziwnie nie chcemy z nią przebywać a to powoduje, że ona się zamyka także nas. I tak powstaje błędne koło. Będne koło wzajemnych frustracji, oskarżeń i nieporozumień. A to wszysztko powoduje kamienna twarz.</p><br /><p><span style="font-weight: bold;">Czas na zmiany</span><br /><br />Chcąc zmienić taki wizerunek pracuje się etapami. Trzeba jednak zacząć od pracy nad właściwymi mięśniami twarzy, rozbudzając je a następnie nauczyć w jakich sytuacjach jak mają reagować. Dzięki temu możemy znacznie ograniczyć ten problem. Później trzeba te mięśnie skoordynować i wypracować "pozytywne miny". Trzeba pamiętać, że wszelkie napięte mięśnie twarzy będą odbierane przez innych jak atak a asymetria jak brak wiarygodności.</p><br /><p>PS.</p><br /><p><span style="font-weight: bold;">Jak poderwać kobietę</span><br /><br />Podpowiem jeszcze jedną rzecz. Dotyczy to głównie facetów, którzy chcą lepiej nawiązywać kontakty z kobietami. Czy wiesz, że kobiety mają o wiele bogatszą mimikę twarzy? Dlatego jeśli chcesz znaleźć z nimi wspólny język rozbuduj swoją mimikę. Zobaczysz to działa!</p>
---

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>

Pies, kot, a może żółw? Jakie zwierzę jest najlepsze dla dziecka?




<p>Autorem artykułu jest Marcin1984</p>
<br />
Dziecko od najmłodszych lat powinno się uczyć odpowiedzialności. Specjaliści twierdzą, że najlepszym nauczycielem dziecka jest zwierzę, które trzeba nakarmić, wyprowadzić na spacer, czy po nim posprzątać.
<p>Najlepszym przyjacielem człowieka jest pies. Ale czy jest najlepszym przyjacielem dziecka?</p>
<p>Pies jest zwierzęciem, które nie posiada swojego charakteru. Przywiązuje się do człowieka i jest w pełni od niego zależny. - To, czy pies będzie dobrym przyjacielem naszego dziecka, zależy w pełni od jego opiekunów - powiedział Krzysztof Książczyk, pracownik schroniska dla zwierząt w Łodzi. - Zanim kupimy psa, kota, królika, chomika, czy inne zwierzę, należy to dokładnie przemyśleć. Nie sztuką jest zrobić pochopne zakupy, a potem oddać zwierzaka do schroniska, lub co gorsza gdzieś wyrzucić, bo nie spełnia naszych oczekiwań.</p>
<p>Jeśli nie pies, to co?</p>
<p>Myśląc o zwierzęciu dla dziecka, nie musimy brać pod uwagę tylko psa. Może to być np. kot, chomik, czy żółw.</p>
<p>- Wśród ludzi popularne są również koty, ale należy pamiętać, że one żyją w swoim świecie. Kot jest zwierzęciem tajemniczym. Daje się pogłaskać, czy nakarmić. Nie da się nim jednak manipulować, przez co nie jest to najlepszy przyjaciel dziecka - powiedział Krzysztof Książczyk.</p>
<p>Zależy, do czego nam zwierzak ma służyć. - Jeśli celem jest nauczenie dziecka odpowiedzialności, to dobrze pomyśleć o zwierzaku, który nie wymaga bardzo dużo opieki. Dobrym przykładem takiego zwierzęcia będzie żółw - usłyszeliśmy od Ewy Cichockiej - Kurowskiej, pediatry z Olsztyna.</p>
<p>Przez forum Familie.pl jakiś czas temu przetoczył się spór o wyższość gryzoni nad rybkami. Niestety naszym forumowiczom nie udało się wykazać, co jest lepsze. - Zarówno jedne, jak i drugie mają swój urok. Wszystko zależy od naszych gustów i upodobań - czytamy na forum.</p>
<p>Jedyne, co łączy użytkowników portalu Familie.pl w tej kwestii, to sam fakt posiadania zwierzęcia. - Moje dzieci miały rybki i chomiki, syn też miał szczura i patyczaki, córka białe myszki. Wnuczka w spadku dostała akwarium z rybkami i też miała chomiki. Jedno jest pewne: warto jakieś zwierzątko mieć... decyzja co... to już indywidualna sprawa... - napisała oliwka.</p>
<p>Dziecko i zwierzę. Od kiedy można stosować takie połączenie?</p>
<p>Jeśli pies spełnia odpowiednie cechy, to nie ma przeciwwskazań, żeby był obecny w życiu dziecka od samego początku - dowiedzieliśmy się od Anety Boryczko, właścicielki poradni psychologiczno - pedagogicznej dla dzieci w Krakowie. - Pies musi być łagodny, dobrze wyszkolony i odpowiednio przygotowany przez opiekunów na pojawienie się dziecka w domu. Kontakt małego dziecka ze zwierzęciem uczy empatii, opiekuńczości. Kontakt z psem <br />pozwala dziecku zrozumieć, że oprócz przyjemności są też obowiązki.</p>
<p>- Jeśli w domu pies był wcześniej niż dziecko, to należy go oswajać z myślą, że pojawi się w domu nowy człowiek - uzupełnia Robert Gruszka, weterynarz z Wrocławia. - Zanim dziecko przyjdzie ze szpitala, należy dać psu do powąchania jakieś rzeczy do niego należące, żeby się oswoił z nowym zapachem. Absolutnie nie wolno drastycznie odepchnąć zwierzęcia, ponieważ może poczuć się zazdrosny i zrobić krzywdę dziecku. Czas poświęcony zwierzęciu należy ograniczać stopniowo.</p>
<p>Czy trzymanie zwierzaka w domu, w którym jest małe dziecko jest bezpieczne?</p>
<p>Mając małe dziecko w domu, musimy zwrócić uwagę, skąd bierzemy zwierzaka. Nigdy nie ma stu procentowej pewności, że zwierzę nie jest nosicielem jakiejś groźnej bakterii, ale ryzyko jest dużo mniejsze, gdy kupujemy je w dobrych sklepach zoologicznych - przestrzega Ewa Cichocka - Kurowska. - Adoptując zwierzę ze schroniska, nie ma już takiej pewności, ponieważ, mimo iż przebadany, to nie zawsze znana jest jego przeszłość.</p>
<p>Marcin Osiak<br />m.osiak@familie.pl</p>
<p> </p>
---

Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>